Monaster św. Demetriusza
Wyprawa uczestników prowadzonych przeze mnie warsztatów pisania ikon do Grecji zawiodła nas do monasteru św. Demetriusza. Świątynia jest bogato rozpisana freskami z XVI w. Obecnie nie jest użytkowana, stanowi obiekt muzealny.
W górnej części jesnej ze ścian widzimy scenę zaśnięcia Najświętszej Marii Panny
I piękny detal fresku – Chrystus unosi duszę Swojej Matki.
Jednym z fresków, który zwrócił moją szczególną uwagę jest Mandylion. Jego poruszający wyraz to z jednej strony dzielo malarza, z drugiej zaś Chronosa.
Mamy tu oczywiście fresk przedstawiający patrona cerkwi – św. Demetriusza. Święty ukazany jest jako rycerz na silnym ogierze, zabijający bułgarskiego cara.
Drugi z jeżdźców to św. Jerzy zabijający smoka.
Św. Jerzy miał mocą Chrystusa miał zabić smoka. W ten sposób i ocalił księżniczkę, która ukazana jest tu jako trzymająca bestię na uwięzi. Z wdzięczności za uwolnienie od smoka i uratowanie księżniczki władca i poddani przyjęli chrześcijaństwo. Legenda ta ma znaczenie symboliczne ukazujące Jerzego jako tego, który mocą wiary pokonał pogaństwo, zaś uratowana królewna oznaczała Kościół uwolniony od prześladowań.
Kolejna postać ukazana, jako rycesz w pełnym rynsztunku, to św. Michał Archanioł
Deesis z tronującym Chrystusem Pantokratorem
Fragment fresku Zstąpienie do Otchłani – Chrystus mocną dlonią wyciąga Ewę z piekieł.
Święty Krzysztof niosący Chrystusa
Jonasz wydobywający się z paszczy wieloryba
Święta Maria Egipska ze starcem Zosimą
Kolejny fresk przedstawia cuda świętego Mikołaja. Legenda głosi, że uratował on trzy córki pewnego człowieka, które były skazane na życie w domu publicznym z powodu braku posagu. Św. Mikołaj chcąc pomóc dziewczętom, wrzucił przez komin pieniądze. Panny spały, a przy kominku suszyły buty i pończochy. I tam właśnie mtrafił dar świętego Mikołaja. Mlode kobiety zostały uratowane.
Kolejny fresk przedstawia grupę świętych. Mnie od razu skojarzył się z krążącym po internecie żartem, w którym podobne zdjęcie opatrzone jest podpisem „Gdy masz amówienie na namalowanie wszystkich świętych, ale gonią cię terminy” 🙂
Wychodząc z cerkwi wierny powinien myśleć o tym, co czeka go po śmierci i starać się żyć tak, by uniknąć strasznej kary i zostać zbawionym. Dlatego też przy wyjściu ze świątyni wschodniej zazwyczaj umieszczona jest scena Sądu Ostatecznego.
Wizja apokaliptyczna pełna jest scen strasznych, mrożących krew w żyłach.
Wielka Nierządnica, będąca uosobieniem zepsucia, sprzedajności, zła i Antychrysta siedzi na bestii niczym na tronie.
Aniołowie i diabły toczą walkę o ludzkie dusze.
Oczywiście fresk jest znacznie bardziej rozbudowany. Zamieszczam jedynie jego część.
Czy czytałeś już poprzedni wpis o naszej wyprawie?