Grabarka i cerkwie w Siemiatyczach
Dalszy szlak podróży, na którą wybrałyśmy się wraz z kilkoma uczestniczkami prowadzonych przeze mnie warsztatów pisania ikon, wiódł do zagubionej pośród pól i lasów Grabarki – świętej góry prawosławia. Na wzniesieniu znajduje się niewielka, drewniana cerkiew, otoczona lasem krzyży. Są ich tam tysiące i wciąż przybywają nowe. Pozostawili je pielgrzymi wraz z intencjami błagalnymi i dziękczynnymi.
Rozwój kultu w tym miejscu sięga początków XVIII w. (wcześniejsza historia nie jest znana). Związana jest z wyniszczającą po licznych wojnach epidemią cholery, która przeszła przez okoliczne miejscowości zbierając obfite, tragiczne żniwo. Szczególnie dramatyczna stała się sytuacja w okolicach Siemiatycz. Wtedy pewien starzec miał objawienie, że ludzie, którzy z krzyżem i modlitwą udadzą się na wzgórze, na którym obecnie stoi cerkiew – zostaną uratowani. Ci, którzy uwierzyli i dotarli tam, zostali uratowani. Schroniło się tam wtedy ok. 10 tys. Ludzi.



Dalsze kroki skierowałyśmy do Siemiatycz, do cerkwi pod wezwaniem Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Początki parafii sięgają XV w, zaś obecny budynek pochodzi z wieku XIX. Dziękujemy Księdzu, który spotkał się z nami, otworzył dla nas tę cerkiew i opowiadał o jej historii i wystroju wnętrza.

Następnie udałyśmy się do cerkwi Zmartwychwstania Pańskiego. Jest to nowa świątynia, będąca jakby córką poprzedniej. Została konsekrowana w 2010 r. To duża, okazała budowla o pięknym, jasnym, przestronnym wnętrzu. Freski wykonał Viktor Dovnar z synami. Ciepło wspominamy wizytę w tej świątyni i serdeczne przyjęcie przez tutejszego proboszcza. Ta wizyta wywarła na nas duże wrażenie.






Mimo, że był to taki krótki, zaledwie dwudniowy wyjazd, jednak dostarczył nam masę wrażeń i pozytywnych emocji. Już myślimy o kolejnym.